U mnie znowu tildowo :)
Tym razem spod igły wyszedł różowo fioletowy miś. Nieco sfatygowany, gdzieniegdzie połatany, ale przytulaśny i wesoły.
Miś tęsknił za rozmowami w miłym towarzystwie, dlatego stworzyłam mu koleżankę Anielicę. I to w dwupaku ;)
Anielica wybrała chustę do Didymosa - czekoladowe elipsy. Anielątku jest tam ciepło, miło i przytulnie.
Miś tęsknił za rozmowami w miłym towarzystwie, dlatego stworzyłam mu koleżankę Anielicę. I to w dwupaku ;)
Anielica wybrała chustę do Didymosa - czekoladowe elipsy. Anielątku jest tam ciepło, miło i przytulnie.
fantastyczna chusto-aniołka!!
OdpowiedzUsuń